Co to była za ramenowa uczta!
Karolina i Kati z Have a Bite Kraków zabrały nas do Ramen People – miejsca, które w przeciągu ostatnich miesięcy mocno się rozwinęło i stało się jednym z czołowych ramen barów w Polsce. Cieszę się, że w końcu udało nam się do niego trafić, bo tutejsze zupy okazały się fantastyczne!
Zobacz vlog z Ramen People i zasubskrybuj mój kanał
Moim łupem padło polecane przez Piotrka z Pyza made in Poland tonkotsu yokohama style (30 PLN) – oparte na sprężystym makaronie i tłustym, mętnym wywarze ociekającym wręcz w smaki umami. Przypominało mi ono najlepsze miski ze znanych na całym świecie ramen spotów z Berlina czy Nowego Jorku.
Skoro o tym mowa, to tori paitan (32 PLN) wcinany przez znajomego skojarzył mi się z podobnym ramenem z rozsławionego przez Chefs Table produkcji Netfliksa Ivan Ramen. Jedzone przez Sonię wegańskie, mocno sezamowe hokkaido (29 PLN) to z kolei smaki bliskie mojemu ulubionemu Vegan Ramen Shop, a ostry tantanmen (33 PLN) konsumowany przez Karolinę przypominał mi lekko świetny tantanmen z Yatta Ramen.
Nie ulegajcie jednak w 100% tym porównaniom – Ramen People ma w tym wszystkim swój własny, mocno osadzony na wzorcach z Japonii styl. Jest to jedno z tych miejsc, z którego powodu warto specjalnie przyjechać do Krakowa.
Lokalizacja: Czysta 8, Kraków | fanpage
zakres cen: 20-30 PLN