…czyli miejsca ocenione w maju, które zrobiły na mnie największe wrażenie.
Więcej knajp polecam w najnowszym video. Zobacz je i zasubskrybuj mój kanał na YouTube:
Matyi 2 (CH Avenida) | fanpage
Lokal odkrywający włoska bruschettę na nowo. Tutaj nie jest to żadna przystaweczka, żadne małe kanapeczki, a coś pomiędzy pizzą a polską zapiekanką. Całkiem sycące jedzenie, naprawdę smaczne i przygotowane z dobrych jakościowo składników. Poza tym w ofercie włoska kawa, podpłomyki, focaccia, kanapki, słodkości itd.
3. Burczy Buła
św. Marcin 17 | fanpage
Dobry jakościowo, sycący i smaczny street food za 12 zł? Burczy Buła pokazuje, że się da. Polecam panini z pulled porkiem – jest naprawdę spoko.
2. Mamma Patata
Wodna 7/1 | fanpage
Drugi przedstawiciel włoskiego street foodu na liście. Tym razem jednak nie bruschetta, a uliczne żarcie z okolic Neapolu – owoce morza, pulpeciki, krokiety, arancini, pizzetty, czy bomboloni.
1. Warzywniak
Żydowska 11 | fanpage
Myślałem, że jadłem już we wszystkich wybitnych knajpach w centrum Poznania, a tu proszę – Warzywniak okazał się absolutnym hitem. O tych falafelach nie mogę zapomnieć, ten sernik pokazał mi, że można inaczej niż wszyscy, a dalej rewelacyjnie. Kto nie był w Warzywniaku, ten ciapa!
NOWE MIEJSCA
…czyli ciekawe knajpy w Poznaniu, które otworzyły się w niedawno.
Express Oriental
King Cross Marcelin (Bukowska 156)
Nowy orientalny miszmasz w King Crossie. Japonia, Wschodnia Azja, Turcja i Grecja w jednym miejscu. Do tego sushi robione na oczach klientów. Wszystko to w systemie jedzenia na wagę, z 20% zniżką dla studentów i 50% rabatem dla wszystkich w ostatniej godzinie otwarcia lokalu. Na zdjęciach prezentuje się zachęcająco.
Eyes Creams
Rybaki 22a | fanpage
W zeszłym roku był to tylko jeden z pierwszych (jeśli nie pierwszy) food trucków specjalizujących się w lodach tajskich. Dziś jest to punkt stacjonarny, który poza lodami oferuje freakshake’i, ciasta, pankejki oraz wypiekane na miejscu wafle. Mówiąc wprost: FOODPORN ALERT!
PHOBAR
Wawrzyniaka 19 | fanpage
Tak jak w Warszawie bary specjalizujące się w wietnamskich zupach pho przeżyły już przynajmniej jedną falę popularności, tak Poznań był do tej pory pod tym względem pustynią. Na Jeżycach otworzył się jednak PHOBAR, który poza zupami ma w ofercie również kanapki banh mi czy sajgonki. Jako wielbiciel kuchni z tej części świata już nie mogę się doczekać, kiedy odwiedzę to miejsce.
PiM Wolna Kuchnia
Al. Solidarności 51 (parking przy Makro) | fanpage
Nowy food truck z kanapkami premium zawsze mnie elektryzuje. Nic nie poradzę: uwielbiam takie uliczne jedzenie! W Wolnej Kuchni Piotra i Małgorzaty zjemy sandwiche z plastrami wolno pieczonej wieprzowiny lub z kotletem z buraka. Znacie mnie, na sto procent wybiorę mięsko! Budujące jest to, że wszystko powstaje od podstaw z nieprzetworzonych produktów. Niebawem sprawdzę, jak to smakuje.
Shake Fiction
Wrocławska 2 | fanpage
Umówmy się, każdy gdzieś pił szejka, najprawdopodobniej w jakimś fast foodzie. Ekipa odpowiedzialna za sukces Fat Bob Burgera i Meat us chce pokazać, jak wyglądają prawdziwe szejki na wypasie, nawiązując do kultowego filmu Quentina Tarantino. Na fanpage’u widziałem, że planują wprowadzić lodowy napój o smaku bekonu i syropu klonowego. Cóż, chyba zostałem przekonany do odwiedzin.
Otwierasz knajpę i chcesz, aby pojawiła się tutaj w przyszłym miesiącu?
Napisz do mnie: m.blatkiewicz@maciej.je
GDZIE MAM ZJEŚĆ W CZERWCU 2017?
…czyli ankieta, w której decydujecie, gdzie powinienem udać się „na testy”. Głosowanie trwa do piątku, 9 czerwca, do godz. 23.59. Można wybrać maksymalnie 3 lokale. Do dzieła!
GDZIE MAM ZJEŚĆ W CZERWCU 2017?
- PHOBAR (20%, 279 Votes)
- PiM Wolna Kuchnia (15%, 212 Votes)
- 4 Alternatywy (13%, 179 Votes)
- Shake Fiction (11%, 146 Votes)
- Dobra i Wino (8%, 115 Votes)
- Zielona Micha (8%, 112 Votes)
- Eyes Creams (7%, 99 Votes)
- Express Oriental (7%, 96 Votes)
- FryDay (6%, 90 Votes)
- CornAir (4%, 57 Votes)
Total Voters: 890

KNAJPY ZNISZCZYŁY MI ŻYCIE
Rok po napisaniu pierwszej części i jakieś 9-10 miesięcy po wypuszczeniu ostatniej, szóstej, wskrzesiłem swój bardzo zabawny cykl z jeszcze zabawniejszymi rysunkami. O ile historia z chińskiej restauracji czytała się „tak sobie”, o tyle moja przygoda z podróży PKP była jednym z popularniejszych artykułów w ubiegłym miesiącu. W czerwcu powrócę z kolejnymi nowymi odcinkami.