Happa to Mame

Pierwsze miejsce w Polsce, która oferuje japońskie herbaty i – przede wszystkim – japońskie przysmaki. W ofercie znajdują się matcha, yuzu i inne napoje rodem z kraju kwitnącej wiśni oraz różnego rodzaju słodkości, takie jak daifuku (kulki z mochi nadziewane owocami lub kremami), daifuku (japońskie naleśniki przekładane np. kremem matcha) oraz dorayaki (kulki z mochi na patyku, podawane na ciepło i obficie oblewane klejącym sosem). Wystrój Happa to Mame utrzymany jest w bardzo surowym stylu, a do lokalu codziennie ustawiają się ogromne kolejki, co dla niektórych może być frustrujące. Za herbaciarnią stoi Marcin i Shota – Japończyk, który odpowiada za przygotowanie wszystkich słodyczy. Jest to miejsce wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju i… na pewno nie dla każdego. Warto się jednak przekonać, czy japońskie słodkości to coś, za czym zaszalejecie.

Pierwszy lokal Happa to Mame powstał na poznańskich Jeżycach. Pod koniec 2022 roku otworzył się drugi, większy punkt w centrum Warszawy.

Cudo Vegan Sushi Poznań

Cudo Vegan Sushi to bar specjalizujący się w roślinnym sushi, gdzie dzieją się prawdziwe cuda. Restauracja powstała z misją promowania wyjątkowej wegańskiej kuchni, wykorzystując przy tym najwyższej jakości składniki. W duchu zero waste, przykładają także dużą wagę do minimalizacji marnowania produktów, wykorzystując je w całości. Menu oferuje niezwykłe połączenia smaków, tekstur i kolorów, które są w 100% wegańskie.

Osobiście miałem okazję spróbować zestawu Go-Godzilla. Niektóre składniki wyglądają jak tradycyjne ryby i nawet w smaku przypominają je. To niesamowicie smaczne sushi. Kawior sojowy smakuje jak prawdziwa ikra. To zupełnie inne doświadczenie niż sushi z rybą, ale robi naprawdę świetne wrażenie.

Sushiya

Jedno z najwybitniejszych miejsc na sushi w całej Polsce. Lokal używa tylko najlepszych dzikich ryb pochodzących z całej Europy, a właściciel – Michał Kostrzewa – dba o szacunek dla kultury Japonii. Warto odwiedzić to miejsce na omakase, rodzaj degustacji, która zwykle odbywa się w pierwszą niedzielę każdego miesiąca (tylko za rezerwacją). Kolejne rolki sushi – głównie nigiri – podawane są po kolei wraz z ciekawym komentarzem sushi chefa.

Ostatnio zjadłem tu zestaw z nigiri (każde z inną rybą), uramaki z tatarem z różnych ryb, hosomaki i dwa rodzaje sashimi. Nazwy niektórych ryb były dla mnie całkowitą nowością, ale każda z nich smakowała wyśmienicie. Wszystkie ryby w Sushiya są sezonowane, dzięki czemu nabierają wyrazistości i zmieniają nieco swoją teksturę. Składniki wysokiej jakości i staranność wykonania to są właśnie największe zalety Sushiya, na której wzorować mogłoby się większość sushi barów w Polsce.

PS Można tutaj też zjeść naprawdę świetny ramen!