Filtry

3 restauracje znaleziony

Kluska na Placu

3/5
Data ostatniej wizyty 12/02/2023

Choć to samo centrum Krakowa, to w menu przeważa tu kuchnia śląska, a jednym z flagowych dań jest rolada wołowa z kluskami śląskimi i modrą kapustą. Trochę różni się ona jednak od tych, które jadłem w Katowicach. Rolada była zwyczajnie lżejsza, co jednym będzie odpowiadać, inni z kolei będą kręcić nosem. Kluski śląskie serwowane w Klusce na Placu są za to bezsprzecznie wyśmienite – być może najlepsze, jakie do tej pory jadłem. Jeśli szukacie czegoś lżejszego, polecam filet z pstrąga. A na deser nie może zabraknąć… „kluski” – doskonały, firmowy deser kształtem przypominający kluskę śląską, smakujący naturalną wanilią. W okolicy krakowskiego Rynku można trafić na wiele restauracji, które można określić mianiem pułapki na turystów, ale to miejsce nie jest jednym z nich.

PS Kluska na Placu oferuje także menu śniadaniowe – nie mieliśmy jednak okazji bliżej się z nim zapoznać.

4/5
Data ostatniej wizyty 14/09/2022

Restauracja istnieje od 1999 roku. W menu dominują dania kuchni polskiej, kuchni śląskiej oraz kuchni niemieckiej. Nazwa restauracji, pochodząca ze śląskiego dialektu, oznacza „babcię”. W ofercie znajdują się różne rodzaje tatara, ozory wieprzowe, a także bogaty wybór dań mięsnych, zup, sałatek i deserów.

Gorąco polecam wypróbowanie golonki jagnięcej podanej z sosem z czerwonego wina, który doskonale komponuje się z soczystym mięsem. To danie nieczęsto spotykane w polskich restauracjach, a tutaj wypada naprawdę udanie. Również stek z polędwicy w sosie pieprzowym zrobił na mnie dobre wrażenie.

Starka to świetne miejsce na świętowanie większych i mniejszych okazji czy zabrania gości z zagranicy i pokazania im kuchni polskiej w restauracyjnym wydaniu.

4/5
Data ostatniej wizyty 12/06/2022

Przyjeżdżacie do Katowic i chcecie w centrum miasta spróbować kuchni śląskiej? Wybierzcie się do Tatiany! Gorąco polecam tutejszy, naprawdę wyśmienity żur! Wewnątrz znajdziecie delikatne puree ziemniaczane, całe jajko, cebulę, białą kiełbasę oraz leśne grzyby. Sam żur ma wyraźny, kwaśny smaki. Oprócz tego, miałem okazję skosztować klasycznej śląskiej rolady z kluskami śląskimi i modrą kapustą – bardzo mi ona smakowała. Uwaga: porcje są naprawdę spore, ale to chyba taki standard na Śląsku.