Filtry

44 restauracje znaleziony

Bajzel

3/5
Data ostatniej wizyty 13/03/2022

Śniadaniownia z ulicy Taczaka, która szczerze mówiąc nie zapadła mi mocniej w pamięci. Zjadłem tu poprawne śniadanie – bajgla z halloumi i czarne gofry z jajkiem w koszulce – po którym nie miałem ochoty wracać po więcej. Może nie do końca były to trafione wybory z menu? Generalnie o Bajzlu krążą bardzo dobre opinie i goście sobie chwalą tutejsze jedzenie.

Poza wcześniej wymienionymi daniami w menu znajdziecie różnorodne kanapki, szakszuki, jaja po turecku, czy śniadania na słodko, a także oczywiście kawę, herbatę, napary z imbiru, kakao i inne napoje, również sezonowe.

5/5
Data ostatniej wizyty 18/01/2023

Piekarnia rzemieślnicza w Warszawie, w której codziennie można znaleźć świeże bochenki chleba na zakwasie oraz różnorodne menu, w tym śniadaniowe i wieczorne, a także wina. Oferta śniadaniowa składa się przede wszystkim z dań w stylu skandynawskim. Każdy produkt oferowany przez piekarnię jest opisany, wraz z informacją o dostawcy.

Jeśli do śniadania szukasz pysznej kawy, to dobrze trafiłeś – tutejszy przelew przyrządzony jest na bazie ziaren jakości speciality. Polecam także pyszny, miękki chleb o grubych kromkach, który podają na duńskim talerzu wraz z masłem, jajkiem, serem i konfiturą. Do takiego śniadania warto domówić dodatkowo szynkę. Karta poranna zmienia się tu sezonowo: ja zajadałem się jeszcze grzanką z jajecznicą oraz naleśnikami ze śliwkami, śmietaną i kardamonem, ale obecnie znajdziecie już inne propozycje w menu. Na ofertę popołudniową jeszcze nie dotarłem, ale słyszałem, że atutem wieczornego wyjścia do Baken jest świetna selekcja win.

Minusy? Olbrzymie kolejki, zwłaszcza śniadaniową porą oraz spory ścisk w dość niewielkiej sali.

2/5
Data ostatniej wizyty 12/04/2023

Jeden z legendarnych warszawskich barów mlecznych. W tygodniu w godzinach obiadowych potrafią ustawiać się do niego naprawdę spore kolejki. Moim zdaniem w centrum Warszawy można znaleźć lepsze bary mleczne, ale jeśli akurat Bambino jest Wam po drodze, to możecie zajść na szybki i tani obiad. Najbardziej smakowała mi tutaj zupa pomidorowa z makaronem, a największym rozczarowaniem były niestety pierogi z jagodami.

2/5
Data ostatniej wizyty 12/04/2023

Coś dla tych, którzy szukają taniego jedzenia w samym centrum Warszawy. W „Familijnym” znajdziecie bardzo szeroką ofertę dań kuchni domowej, niestety mają one bardzo nierówny poziom. Najlepszą rzeczą tutaj są naleśniki z serem, które smakują jak te w Polnym Barze Mlecznym. Z kolei smak zupy pomidorowej czy zestawu obiadowego z kotletem mielonym pozostawiał wiele do życzenia. Obok Baru Bambino w „Familijnym” utrzymano chyba najbardziej stereotypowy wystrój i klimat charakterystyczny dla tego typu miejsc. Z tego powodu będzie to – mimo nierównego jedzenia – jedno z najlepszych miejsc, by pokazać obcokrajowcom całość doświadczenia związanego z barami mlecznymi.

3/5
Data ostatniej wizyty 12/04/2023

Jeden z najlepiej ocenianych barów mlecznych w Warszawie. Znajdują się tutaj dania kuchni polskiej oraz sezonowe przysmaki, takie jak szczawiowa czy kapuśniak z młodej kapusty. W menu znajdziemy dania mięsne, bezmięsne, rybne, pierogi, naleśniki, placki ziemniaczane i makarony. Tutejsze porcje są naprawdę ogromne, weźcie to pod uwagę przy składaniu zamówienia – jedno danie może naprawdę wystarczyć! Polecam szczególnie schabowego, który jest soczysty i smaczniejszy niż w innych barach mlecznych. Dodatki do niego też są świetne. Mocno wypchane farszem pierogi ruskie i domowa zupa pomidorowa z makaronem są również godne polecenia.

2/5
Data ostatniej wizyty 12/04/2023

Kultowe miejsce na mapie Warszawy, którego historia sięga 1954 roku. W 2011 roku właścicielka podjęła decyzję o zamknięciu go. Mieszkańcy stolicy na tyle pokochali ten bar, że już w grudniu tego samego roku zaczęli wydawać samodzielnie posiłki, nielegalnie wkraczając do lokalu i tworząc spontaniczny ruch samopomocy. W 2012 roku „Prasowy” został kupiony przez właściciela innych barów mlecznych w Warszawie, który działa tam do dziś. Największym hitem w menu są pierogi leniwe. Ten delikatny słodko-kwaśny smak plus posypka z chrupiącej bułki tartej to coś pięknego! Inne dania niestety nie porywają – próbowany przeze mnie kotlet z kurczaka niczym się nie wyróżniał, a pierogi ruskie czy pomidorowa wręcz mi nie smakowały. Mam wrażenie, że po „Prasowym” została już tylko legenda, bo pod kątem smaku jest bardzo przeciętnie.

4/5
Data ostatniej wizyty 12/06/2022

Kawiarnia z kawą jakości speciality. Oprócz kaw mlecznych, serwowane są także kawy przelewowe i przygotowywane za pomocą metod alternatywnych. W kawiarni codziennie dostępne są świeże ciasta w różnych wariantach, takich jak niskowęglowodanowe, wegańskie, bezglutenowe i bez dodatku cukru. Można również spróbować kanapek przygotowywanych z własnego, wypiekanego na miejscu pieczywa. W menu znajdują się także polskie wina naturalne. Na miejscu znajduje się również palarnia kawy.

Kawa serwowana w Bez Cukru jest naprawdę wyśmienita, trzeba to przyznać. Gorąco polecam spróbować także ich wypieków. Miałem okazję skosztować sernika chałwowego, który faktycznie był mniej słodki niż standardowy sernik, ale za to wyjątkowo smaczny, o intensywnym smaku chałwy.

4/5
Data ostatniej wizyty 17/05/2023

Ukryta knajpka w zagłębiu biurowym na Służewcu z tanim, domowym jedzeniem. Miejsce nastawione jest przede wszystkim na okolicznych pracowników, więc zjecie tu tylko od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00-16:00. Menu nie jest tak rozbudowane jak w przypadku barów mlecznych, ale dzięki temu wszystkie oferowane pozycje utrzymują naprawdę fajną jakość. Od siebie mogę polecić zupę pomidorową, żurek, kotleta mielonego i schabowego. No i naleśniki z serem! Pyszne, domowe jedzenie za naprawdę dobre pieniądze!

4/5
Data ostatniej wizyty 01/07/2023

Restauracja hotelowa znajdująca się w hotelu The Bridge, serwująca dania kuchni polskiej w autorskim i wykwintnym wydaniu. Produkty używane w restauracji są starannie wybierane od lokalnych dostawców. Potrawy przygotowuje się innowacyjnie, wykorzystując nowoczesne rzemieślnicze techniki, przy jednoczesnym szacunku dla tradycyjnego podejścia. Menu oferuje dania rybne, mięsne i wegetariańskie, a składniki są świeże i sezonowe. Na miejscu wypiekane jest także własne pieczywo.

Z racji na często zmieniające się menu nie będę polecał konkretnych dań. Jadłem tutaj jednak na tyle często (hotel The Bridge stale wybieram na nocleg we Wrocławiu), że zauważyłem panujące w tutejszej kuchni tendencje. Wszystkie dania rzeczywiście oparte są na świetnym produkcie, a poza tym wiele kompozycji jest dość odważnych, zaskakujących, ale i też nie zawsze trafiających w stu procentach w moje gusta. To podejście połączone z wykorzystaniem naprawdę doskonałych składników sprawia jednak, że z chęcią tutaj za każdym razem wracam, zastanawiając się, co tym razem znajdę na swoim talerzu.

4/5
Data ostatniej wizyty 18/01/2023

Mała knajpka w sercu Służewca, pieszczotliwie zwanego Morderem. Początkowo sądziłem, że jest to tylko kawiarnia – „cafe” w nazwie nie mogło się przecież wziąć znikąd. Rzeczywiście, kawa jest tutaj bardzo ważna – miejsce pracuje wyłącznie na ziarnach jakości speciality i oferuje zarówno kawę z ekspresu ciśnieniowego, jak i parzoną alternatywnymi metodami. Ale nie samym czarnym napojem to miejsce żyje – w menu są świetne śniadania, z wariacją nt. syrników na czele. Są to placki z ricotty i twarogu podane wraz z mascarpone i owocami. Były one szalenie smaczne i z tego, co słyszałem, jest to tutejszy bestseller. Poza tym w Culture Cafe funkcjonuje także karta popołudniowa, w której znajdziecie – najprościej mówiąc – dania kuchni autorskiej. Właściciele lokalu oraz kucharze pochodzą z Ukrainy i te wpływy widać w wielu pozycjach w menu, choć nie spodziewajcie się typowych, tradycyjnych potraw zza naszej wschodniej granicy. Wszystko utrzymane jest raczej w nowocześniejszym wydaniu.

4/5
Data ostatniej wizyty 19/03/2022

Restauracja Mateusza Gesslera mieszcząca się w Elektrowni Powiśle, która serwuje połączenie kuchni europejskiej (przede wszystkim francuskiej i polskiej) z azjatycką. Menu składa się z potraw, które zaskakują niezwykłymi połączeniami smakowymi. Restauracja współpracuje z zaufanymi dostawcami, a kuchnia opiera się na wysokiej jakości produktach. W ofercie znajdują się śniadania, lunche, obiady oraz kolacje.

5/5
Data ostatniej wizyty 07/12/2022

Odkryjecie tu nieoczywistą i zaskakującą kuchnię polską z minionych epok w autorskiej interpretacji Marcina Przybysza, szefa kuchni i zwycięzcy jednej z edycji programu Top Chef. Nie bez powodu Epoka znalazła się na najwyższym miejscu spośród wszystkich polskich restauracji w rankingu La Liste, który obejmuje 1000 najlepszych restauracji na świecie.

Podczas wizyty w Epoce można spróbować kilkunastu różnych dań przygotowanych ze składników dostosowanych do sezonu. Wszystkie potrawy to autorska reinterpretacja przepisów ze starych polskich książek kucharskich, np. z XIX lub XVII wieku. Każdorazowo jesteśmy informowani, jakie tym razem dzieło rodzimej literatury użytkowej wziął na warsztat Marcin Przybysz wraz z załogą. Mało tego, w trakcie kolacji jesteśmy zapraszani do kuchni, by spróbować jednego z dań oraz porozmawiać z szefem lub jego zastępcą i na własne oczy zobaczyć niektóre publikacje.

Serwowane dania nie tylko czerpią z bogatej przeszłości, ale też podążają za obecnymi trendami kulinarnymi, czerpiąc m.in. z kuchni molekularnej i łącząc fine dining z potrawami ze streetfoodowym rodowodem. Wizyta w Epoce to prawdziwe gastronomiczne przeżycie, która będzie prawdziwą gratką dla wszystkich smakoszy. Jest to też fantastyczne miejsce na randkę lub spotkanie biznesowe, tym bardziej że również wystrój restauracji zachwyca, w osiągnięciu czego pomógł Boris Kudlička, znany scenograf teatralny i filmowy.