Filtry

12 restauracje znaleziony

Dara Kebab

1/5
Data ostatniej wizyty 29/03/2023

Kultowy w Rzeszowie kebab, mieszczący się na Rynku. Jeden z kilku lokali lokalnej mini sieci kebabowni. Podczas wizyty w tym lokalu nie byłem zachwycony konsumpcją kebaba studenckiego z mięsem z kurczaka, ale może to być niezła opcja dla imprezujących w okolicy studentów – zwłaszcza, jeżeli weźmiemy pod uwagę jego cenę. Pyszne mięso? Niestety nie tutaj.

5/5
Data ostatniej wizyty 13/03/2022

Restauracja, która specjalizuje się w serach, daniach na bazie serów z całego świata i dopasowanych do nich winach. Fromażeria została dostrzeżona przez inspektorów Michelin, którzy umieścili ją w Czerwonym Przewodniku, dając jej wyróżnienie Bib Gourmand. To pierwsze miejsce w Polsce z… cheese barem! Menu to nie tylko aromatyczne, rzemieślnicze produkty, ale także karta zmieniająca się wraz z sezonami i porami roku. Ale niezależnie kiedy odwiedzicie Fromażerię, to w menu znajdziecie deskę degustacyjną serów – polecam w ten sposób rozpocząć (albo zakończyć) posiłek. Dla miłośników wina są też zestawy parujące je z serami. Obecnie jest to jedna z najciekawszych i najoryginalniejszych restauracji w Poznaniu,

5/5
Data ostatniej wizyty 08/06/2022

Knajpka prowadzona przez Syryjczyków. W menu znajdziecie różne rodzaje kebabów, zarówno standardowe donery, jak i shish kebab, czyli grillowane mięso na szpadzie, w tym z prawdziwej baraniny. Lokal nie korzysta z „kuli mocy” czy innych gotowców. Dodatkowo, w ofercie znajduje się również baklava i inne bliskowschodnie słodkości.

Miałem okazję spróbować zarówno tradycyjnego donera, jak i kebaba grillowanego na szpadzie. Oba były wyśmienite, z prostymi dodatkami (żadnej kapusty do wypchania lawasza i sosy dodane do podbicia smaku, a nie jego zabicia) i śmiało mogę je Wam polecić. W kebabie ze szpady mięso było o wiele bardziej soczyste i właśnie tę pozycję z menu mogę Wam najbardziej zarekomendować.

5/5
Data ostatniej wizyty 08/03/2023

Restauracja Mateusza Nowaka, finalisty jednej z edycji programu MasterChef, a przy okazji rodowitego radomianina. Jest to miejsce działające od rana do wieczora, ale mi udało się spróbować tylko tutejszych śniadań, na które… warto przyjechać specjalnie do Radomia. Polecam jajecznicę ze świeżo startą truflą na maślanym toście z wkładki jesienno-zimowej – była niezwykle aromatyczna i wciągająca. Warto skusić się też na jajka po benedyktyńsku, których w menu jest cała masa. Ja jadłem te w wersji cubanos – z szynką, wędzoną pieczenią i ostro-kwaśnym sosem – i był to wybór idealny pod mój gust. Z chęcią wrócę tu kiedyś na więcej, również na menu popołudniowe.

4/5
Data ostatniej wizyty 12/06/2023

Sieć lokali z kebabem, która na samym początku otworzyła się w Poznaniu. Obecnie ma już trzy punkty w stolicy Wielkopolski i cztery w Warszawie. Kura Warzyw słynie z wyjątkowych kompozycji smakowych kebabów – zaczęło się od własnej interpretacji słynnego berlińskiego gemuse kebap, ale obecnie w menu jest kilka bardzo różnorodnych propozycji: poczynając od tych bardziej klasycznych, po mocno niestandardowe i wyjątkowe. Co ciekawe, za częścią z nich stoi zdobywca gwiazdki Michelin, szef Artur Skotarczyk (restauracja Muga w Poznaniu).

2/5
Data ostatniej wizyty 08/05/2022

Restauracja znajdująca się w urokliwie położonym pensjonacie. W karcie dominuje kuchnia polska w bardziej wykwintnym wydaniu. Znajdziemy tutaj też przebłyski kuchni francuskiej czy azjatyckiej.

Polecam zamówić tutaj czerninę. Bardzo intensywna zupa, lekko słodkawa, ale też wyraźnie mięsna. Jeżeli chcecie gdzieś się przekonać do czerniny, to właśnie w tym lokalu. Poza tym tutejszym daniom czegoś brakowało, jak na mój gust były ciut przekombinowane.

Miałem okazję gościć tu na imprezach okolicznościowych i do tego to miejsce nadaje się idealnie.

3/5
Data ostatniej wizyty 23/05/2023

Właściciele tej pochodzącej z Lublina sieci franczyzowej w 2014 roku przejęli receptury od słynnego w stolicy Lubelszczyzny „Mustafy” i korzystają z nich do dnia dzisiejszego. Restauracja oprócz wielu rodzajów kebabów oferuje w swoim obszernym menu również m.in. pizzę czy stripsy z kurczaka.

Podczas wizyty w Piri Piri skusiłem się na standardowego lawasza z kurczakiem oraz bułę MrKryhy w wersji w bułce neapolitańskiej. Pierwszy z nich to klasyczny kebab, zawierający mięso, sosy oraz świeże warzywa. Mięso momentami wydaje się ciut za suche, ale dzięki odpowiedniej ilości sosów, kebab jest wystarczająco wilgotny. W mojej ocenie to po prostu niezły kebab. Dużo lepszą pozycją była buła MrKryhy. Mieszane mięso zalane sosem serowym i okraszone bekonową posypką – po wymieszaniu całości w tym kebabie działo się naprawdę dużo i był on bardzo oryginalny.

5/5
Data ostatniej wizyty 08/06/2022

Mieszcząca się w Hotelu Pod Różną restauracja słynie z autorskiej kuchni, łączącej inspiracje z różnych kuchni międzynarodowych. Miejsce to oferuje również nowoczesne polskie dania. Kuchnia wyróżnia się własnoręcznym przygotowaniem potraw od podstaw i unikaniem kompromisów. Kartę win tej restauracji od wielu lat wyróżnia prestiżowy Ranking Wine Spectator, uznając ją za jedną z najbogatszych na świecie. Goście mają do wyboru zarówno tradycyjne menu, jak i menu degustacyjne.

Codziennie od godz. 12 do 16 funkcjonuje tutaj także menu lunchowe. Jest ono zmienne, jak to bywa w przypadku tego typu ofert, ale zawsze składa się z tacy 5 małych przystawek, dania głównego i deseru. Obecnie taki zestaw kosztuje 79 zł i choć jest to kwota wyższa niż w trakcie mojej wizyty, to dalej należy trzeba uznać ją za atrakcyjną, biorąc pod uwagę poziom wydawanych dań.

Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych restauracji, jakie może odwiedzić w samym centrum Krakowa.

4/5
Data ostatniej wizyty 14/05/2023

Kebab, jakiego jeszcze w Polsce nie było. Codziennie rano kucharz przygotowuje mięso i łączy je z warzywami na donerze, co wygląda bardzo apetycznie. Lokal został założony przez dwóch braci z Turcji – ich ojciec wymyślił ten rodzaj kebaba lata temu w Bodrum całkowicie przypadkiem: jego początkowe próby sprzedaży kebaba okazały się ogromnym niepowodzeniem i postanowił składniki, które mu pozostały, wrzucić razem na ruszt. Tak narodziła się legenda.

W menu mamy do wyboru wersję z wołowiną lub z kurczakiem. Mięsa są tu przyprawiane 15 przyprawami i marynowane przez 24 godziny. Osobiście miałem okazję spróbować obu mięsnych wersji kebaba w lawaszu i muszę przyznać, że smakowały one naprawdę świetnie! Ich smak dominowało doskonałe mięso. W Polsce jeszcze nie jadłem tak wyśmienitego kebaba z wołowiną.

PS Polecam spróbować także baklavy!

3/5
Data ostatniej wizyty 08/05/2022

Jedna z najczęściej polecanych restauracji w Elblągu. Można tu znaleźć dania klasycznej kuchni polskiej, ale także makarony, pizze i steki, również z wołowiny sezonowanej. Co miesiąc lokal wprowadza dodatkową sezonową ofertę, która urozmaica menu.

Polecam zamówić szaszłyk drobiowo-wieprzowy – mięso jest naprawdę soczyste! Smakował mi tu także żurek, dobre wrażenie zrobiły również na mnie makarony. Generalnie w Studni Smaków można zjeść naprawdę smacznie, choć raczej bez większych zachwytów. Jest to dobre miejsce na imprezy okolicznościowe czy spotkania ze znajomymi.

5/5
Data ostatniej wizyty 15/01/2023

Restauracja specjalizująca się w kuchni ormiańskiej, zwłaszcza w daniach z grilla. Menu skupia się na różnych rodzajach kebabów, zarówno tradycyjnych, jak i grillowanych na szpadzie. I to właśnie one są zdecydowanym bestsellerem.

Miałem okazję spróbować tutaj lula kebab z baraniny, który był niezwykle smaczny i obfity. Mięso grillowane na szpadzie w tonirze (rodzaju pieca o kształcie dzbana) było soczyste i doskonale przyrządzone. Dodatki takie jak granat, kolendra, ogórek, jalapeno i czerwona cebula doskonale uzupełniały danie. Całość była sycąca, a jednocześnie świeża i lekka. Z przyjemnością wrócę tutaj ponownie, dla mnie to jeden z najlepszych kebabów w Poznaniu.

1/5
Data ostatniej wizyty 12/03/2023

Książkowy przykład przerostu formy nad treścią i przekombinowania. Żółty Słoń uchodzi za jedną z najlepszych restauracji z autorską kuchnią wykwintną w Kielcach, dla mnie był zaś dość niesmacznym doświadczeniem. Odniosłem wrażenie, że szef kuchni restauracji chciał mieć w karcie wszystko to, co w życiu próbował lub o czym wręcz tylko usłyszał. Doprowadziło to do momentami wręcz absurdalnego kolażu smaków i inspiracji kulinarnych w ramach pojedynczych dań. Nawet w kuchni fusion wszelkie połączenia powinny mieć jakieś uzasadnienie. Z plusów: naprawdę smaczne mięso w każdej z próbowanych potraw. Im bardziej klasyczna pozycja z karty, tym smaczniejsza – warto tym się kierować przy wyborze dań, jeśli mimo wszystko trafilibyście do Żółtego Słonia.